21 marca 2018
wędrowca
obrazy nakładają się w głowie
słoneczniki pachną połową sierpnia
dalej scenariusz układa się sam
znalazłem adres do drzwi dzwonię
pytam czy pamiętasz o chłopaku
niechciany pies kochał
życie płynie pod prąd
byłaś żywiołem pragnąłem nas
strawiłem rozstanie
jak mogłem przełknąć poznanie
szuflada pełna nieudanych wierszy
życie prawdziwe by było bajką
wędruję po wsiach miasteczkach
wielkich molochów nie ogarniam
niechciany pies kochał
życie płynie pod prąd
byłaś żywiołem pragnąłem nas
strawiłem rozstanie
jak mogłem przełknąć poznanie
zapach włosów żółte koperty
szuflada pełna nieudanych wierszy
zdjęcie piękna rumiana
za zakrętem byłem niebo jasne
było dawniej dobrze teraz też nie jest lepiej
niechciany pies kochał
życie płynie pod prąd
byłaś żywiołem pragnąłem nas
strawiłem rozstanie
jak mogłem przełknąć poznanie
co było rozsądkiem a co grzechem
wybierałaś wybrać nie umiałaś
okryty kocem słucham płyt Cohena
byłem jestem grzeczny jak mały chłopak
niechciany pies kochał
życie płynie pod prąd
byłaś żywiołem pragnąłem nas
strawiłem rozstanie
jak mogłem przełknąć poznanie
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta