11 lipca 2015
płynie czas wśród traw
zwierciadła pełne szkła
lustrzany świat odbity w oczach
potrzaskane dni pełne nas
drzwi wysoki próg na nim ty
klucz łabędzi na niebie zastygły w miejscu
schody w oknach smutek jak szary słup
młody las ciasno a my wciąż na jagodach
kłopoty młodych jak powódź na zachód
wypływa dzień wśród traw
na dłoni czas zwiędłych traw
Jeruzalem wciąż czeka
ostatni Żyd zbawiony przez Boga człowieka
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Yaro