14 kwietnia 2015
mam dość
omija mnie świat
omija kilka spraw
niewytłumaczone rzeczy
pustka słów
samotna otchłań otacza
ból głowy
jeden zastrzyk jeden strzał
nie ma nas światło zgasło
nie wytrzymam nie potrafię wyhamować
nie pomoże dobry Boże
na ławce w parku twarz w lustrze postać
nie poznaje ludzi nie wiem czy to ja
jadowity świat na sam dół zepchną czas
nie mam szans zmarnowałem kilka
nie odpowiedziałem na list
kochanie spotkasz mnie gdzieś daleko stąd
ulica dom dworzec wielki schron
kilka dusz zbłądziłem wśród nich
nie ma miejsca dla mnie jedynie
gdzieś daleko stąd jest taki dom
wymyśliłem ciebie na szczycie podajesz mi szklankę wody
antidotum na ból na głód
wyrwij mnie w podróż donikąd oby jak najdalej
sami damy radę wypłynąć na powierzchnię na suchy ląd
mam dość iskra miłości tli się tli
w sercu grzechem
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi