24 października 2014
w pokoju zwierzeń
tak sobie siedzę w pokoju myślę
że przyjaciel czas jesienny przepadł
pozostawił na alei mokre zbrązowiałe liście
coś mnie trzyma za dłonie
uwolnić się nie mogę
myślami siadam przy starej lipie
grajek z fujarką gra i śpiewa o starych drzewach
zabiera mnie w otchłań przeznaczenia
deszczem malowane dni mokną za oknem
w sercu zakwitłem dobrem z miłości
wszystko dobre co się dobrze darzy
21 maja 2025
Yaro
21 maja 2025
Belamonte/Senograsta
20 maja 2025
Atanazy Pernat
20 maja 2025
Atanazy Pernat
20 maja 2025
Atanazy Pernat
20 maja 2025
Atanazy Pernat
20 maja 2025
sam53
20 maja 2025
Yaro
20 maja 2025
wiesiek
20 maja 2025
Atanazy Pernat