22 października 2014
w mroku depresji
nawet gdy promienie słońca
nie rozproszą mroku serca
miłość tonie wyciąga małe dłonie
w oczach niesie smutek i zmartwienie
ciągle brakuje dobrych słów
na pocieszenie noc głodna
szczęście to oddech płytki
szloch z rana we łzach głowa
idę dalej bo co
nie ma odpowiedzi nie ma leku
dręczy mnie czarna zmora
schodzę do podziemia
nie ma mnie dla nikogo nawet dla siebie
odrobina radości to dom pełen gości
wyciągnij podaj pomocną dłoń
widzę mrok i kawałek drogi
za zakrętem kończy się gra jest noc
w mojej głowie
30 września 2024
pierwsza randkasam53
30 września 2024
....wiesiek
30 września 2024
Jesienna sukienkaJaga
30 września 2024
Pierwszy przymrozekJaga
30 września 2024
Zapiski niespokojne 3Misiek
30 września 2024
RubieżeBelamonte/Senograsta
30 września 2024
Źle się dzieje...Marek Gajowniczek
29 września 2024
2908wiesiek
29 września 2024
wśród traw wiatr wykonujeEva T.
29 września 2024
Magiczna rzeczywistośćvioletta