22 października 2014
w mroku depresji
nawet gdy promienie słońca
nie rozproszą mroku serca
miłość tonie wyciąga małe dłonie
w oczach niesie smutek i zmartwienie
ciągle brakuje dobrych słów
na pocieszenie noc głodna
szczęście to oddech płytki
szloch z rana we łzach głowa
idę dalej bo co
nie ma odpowiedzi nie ma leku
dręczy mnie czarna zmora
schodzę do podziemia
nie ma mnie dla nikogo nawet dla siebie
odrobina radości to dom pełen gości
wyciągnij podaj pomocną dłoń
widzę mrok i kawałek drogi
za zakrętem kończy się gra jest noc
w mojej głowie
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko