22 października 2014
w mroku depresji
nawet gdy promienie słońca
nie rozproszą mroku serca
miłość tonie wyciąga małe dłonie
w oczach niesie smutek i zmartwienie
ciągle brakuje dobrych słów
na pocieszenie noc głodna
szczęście to oddech płytki
szloch z rana we łzach głowa
idę dalej bo co
nie ma odpowiedzi nie ma leku
dręczy mnie czarna zmora
schodzę do podziemia
nie ma mnie dla nikogo nawet dla siebie
odrobina radości to dom pełen gości
wyciągnij podaj pomocną dłoń
widzę mrok i kawałek drogi
za zakrętem kończy się gra jest noc
w mojej głowie
26 grudnia 2024
Królowa wiatru - z tomuBelamonte/Senograsta
26 grudnia 2024
Pod Twoją, Matczyną Obronę...Marek Gajowniczek
25 grudnia 2024
Powrót FeniksaBelamonte/Senograsta
25 grudnia 2024
przy tobieYaro
25 grudnia 2024
2512wiesiek
25 grudnia 2024
Tomasz Beksiński - 1958-1999Misiek
25 grudnia 2024
Święto to szabat - sobotadobrosław77
24 grudnia 2024
0032absynt
24 grudnia 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 grudnia 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.