18 sierpnia 2014
ostatni skok
gdy mnie tak po plecach klepią
pogrzebiemy wszystko razem z cieniem
uchwyt wyrywam po odliczeniu
nade mną czasza w kawałkach strzępy nieba
w głowie zadanie nie wiem czy wygramy
nasza śmierć zmieszana z życiem w ręku boga
wykonam zadanie na pięć
wielu nie wróci wielu straci ręce nogi palce
pokój rodzi się w pocie we krwi
zło w rękach panów
chwytam za broń ukrywam spadochron
smaruję twarz krwią
kilku kolegów pokryła obca ziemia
białe krzyże znaczą drogę
noc śni mi się kobieta która tuli mnie
niewiele pragnę kilku uderzeń serca
pocieszenia brak gdy coś w nas umarło
18 stycznia 2025
Orzeł BiałyYaro
18 stycznia 2025
1801wiesiek
18 stycznia 2025
Harmoniavioletta
18 stycznia 2025
O miłujących bezwarunkowowolnyduch
18 stycznia 2025
watahaAS
18 stycznia 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 stycznia 2025
kołysz mnie kołyszajw
17 stycznia 2025
Na huśtawceJaga
17 stycznia 2025
1701wiesiek
17 stycznia 2025
1984prohibicja