16 czerwca 2014
cisza
lubię ciszę
jutro jej nie będzie
marzę gdy mnie dotyka
w ręku strzała
przebijała niegdyś serca
w samotności napinam łuk
delektuje się ciszą
lekko przyszła nie ma ochoty odejść
trwa w nieskończoności
ludzie się zmieniają ona wierna czeka
składam myśli na papierze
8 października 2024
0810wiesiek
8 października 2024
prawdę mówiącYaro
8 października 2024
pewneYaro
8 października 2024
to takie prosteYaro
8 października 2024
Najtrudniejszy drugi krokBelamonte/Senograsta
7 października 2024
Marudzenie rocznicowe bezMarek Gajowniczek
7 października 2024
Z liściem na głowieJaga
7 października 2024
0710wiesiek
7 października 2024
Powaby flirtującej jesieniMarek Gajowniczek
7 października 2024
cały nasz dzieńYaro