17 maja 2014
jak ptaki
zadaję pytanie działam instynktownie
czy ptaki są wolne
nieograniczone płatem nieba
drzewa podnoszą dumnie swoje korony jak w podzięce duchowny ramiona
dokąd wiedzie droga w lesie życia nieznanym
miesza mi się wszystko co się kręci
w duszy tli się jak iskra w głowie myśli o misji
każdy ma swoje pięć minut
w kole wszystko się zamyka jak drzwi przed tajemnicą przed złodziejem czasu przed złem
mam na końcu języka kilka prawdziwych zdań
coś umyka coś ginie wiesza się ktoś na klamce
ktoś połyka jaki jest sens zmęczony nasz wiek
dobijamy do brzegu nie ma już strasznych fal
ptaki są blisko słyszę szelest piór
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch