4 marca 2014
u niej nie mam szansy
siedzę na taborecie przed tobą
dzień zagląda przez okno
promienie słońca
zatapiają się w zaparzonej herbacie
tęcza barwi ściany pokoju
patrzysz w oczy
nasłuchujesz uważnie
myślami jednak błądzisz daleko
muskam dłonią włosy
łzami nic nie zyskam jedynie wyjdę na idiotę
ostatni łyk zostawiam tobie
zamknę rozdział po sobie
wychodzę trzaskam uczuciami nieodwzajemnianymi
25 lutego 2025
Marek Jastrząb
25 lutego 2025
Yaro
25 lutego 2025
absynt
25 lutego 2025
absynt
25 lutego 2025
Bezka
25 lutego 2025
ajw
25 lutego 2025
ajw
25 lutego 2025
ajw
25 lutego 2025
ajw
25 lutego 2025
dobrosław77