4 march 2014
u niej nie mam szansy
siedzę na taborecie przed tobą
dzień zagląda przez okno
promienie słońca
zatapiają się w zaparzonej herbacie
tęcza barwi ściany pokoju
patrzysz w oczy
nasłuchujesz uważnie
myślami jednak błądzisz daleko
muskam dłonią włosy
łzami nic nie zyskam jedynie wyjdę na idiotę
ostatni łyk zostawiam tobie
zamknę rozdział po sobie
wychodzę trzaskam uczuciami nieodwzajemnianymi
15 june 2025
wiesiek
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw
13 june 2025
wiesiek
12 june 2025
wiesiek
12 june 2025
Jaga
11 june 2025
wiesiek
10 june 2025
wiesiek
5 june 2025
wiesiek
4 june 2025
wiesiek