12 lipca 2013
umarłem w sobie
umarłem kilka lat temu
żyję dla innych by nieś śmiech z samego siebie
na polewkę by ubawem być dla was
niosę radość w kieszeniach
umieram każdego dnia po kilka sekund dziennie
teraz kochają mnie jutro przybija do drzewa
tak jak chcą śpiewam
teraz zmykam połknąć kilka tabletek
by wrócić do nieba
7 października 2024
sen proroczyBelamonte/Senograsta
6 października 2024
szukaj mnieYaro
6 października 2024
Zakochamvioletta
6 października 2024
0610wiesiek
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.