18 stycznia 2013
zmiany
wystarczy odrobina godności
z dołka podnoszę obolałe kości
opuszczam ludzi znanych
dzieliłem się z nimi okruchami
tym co miałem co wyżebrałem
z dworcowych brudnych zapachów
twardych ławek
czasem skopany przez los
poniżony podnoszę czoło
nie będę żebrał zacznę od nowa
ciężka kręta droga
można powiedzieć bez szansy
wierzę w siebie lubię zmiany
jestem życiu oddany
nie mogę się bać
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro
4 października 2024
corpus delic(a)tijeśli tylko