13 lipca 2012
Mieszanka Wedlowska
rzucasz we mnie papierkami po cukierkach i byłoby to nawet
miłe, ale celujesz w żonę, a ja dostaję przypadkiem i nawet tego
nie widzisz. nic dziwnego - cała jestem w paproszkach i szepczę ci ubiegły rok.
ona jest głośniej - płacze, bo chce sreberko i koronę na głowie. w efekcie
wszyscy jesteśmy zawiedzeni. powinnam już iść ktoś zwrócił na mnie uwagę
i czeka, a ja ciągle nie pozbyłam się twoich nawyków - jem makaron z parmezanem
i śpiewam przed snem, to chyba nie fair bo wczoraj wybrałam obrączki -
mówią, że się zakochałam. a ja nie wiem, zawsze jak mi zależało
byłam na diecie, a z nim jem dużo cukierków i mi dobrze. z pustym żołądkiem
miałam złe sny, w których głodują wróbelki i mnie nie widzisz.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch