3 listopada 2013
oczka
babcia powtarzała, że mam brudne oczy i nie bawiła się
ze mną. jak byłam grzeczna pozwalano mi oglądać u sąsiadki
mrówki faraona, pani miłkowska sypała cukier, a ja wypatrywałam
skąd wyłażą. syn sąsiadki był lekarzem - usypiał dzieci
z chorymi serduszkami, miałam zdrowe i dlatego nie mogłam spać.
dla pozostałych była cieplejsza, one miały jaśniejsze
spojrzenia i większy apetyt, pozwalano im lizać
lukrowe róże na torcie. starałam się nie grymasić i nie zrzucać
zabawek z balkonu, to wkurzało dziadka, bałam się go -
brzydko mówił, wypalał dziurki w fotelu. podobno kiedyś pisał
wiersze, miał lekkie pióro i ciężką rękę.
tego dnia były pyszne ciasta i nie musiałam iść do szkoły,
wszyscy płakali, dziadek się upił i tak mu zostało.
miała rację, siedzi w nich cień, kurz nie pozwala zamknąć
oczu, sieje się chłód.
20 września 2025
dobrosław77
20 września 2025
Belamonte/Senograsta
19 września 2025
jesienna70
19 września 2025
absynt
19 września 2025
wiesiek
19 września 2025
absynt
19 września 2025
ajw
19 września 2025
ajw
18 września 2025
absynt
18 września 2025
Toya