27 maja 2012
Co pozostanie
Patrzę na Was z dołu, znajome twarze,
In nomine Patres et Spiritus Sanctis,
Requiescat in Pace, lecą grudy ziemi,
Ucieka światło, już ciemno i cicho.
Nie słyszę płaczu i łez już nie widzę,
Lekki szelest wieńców i wiązanek,
Tulących się do ziemi, jak ciało do natury,
Kroki, dużo kroków, odchodzą już
… jak ja
Potem wieńce wyniosą do konteneru,
Postawią znicze, zapalą papierosy,
Pogadają chwilę o mnie, o tym co u kogo,
Kilka kroków, odchodzą już
… ja wciąż tutaj
Nikogo już długo nie ma, nikt nie chce,
Rozmowy ze zmarłym, który nie ma nic,
Do powiedzenia, będzie milczał, a tu każdy,
Ma przecież swoje ziemskie problemy
Szybkie pojedyncze kroki ….
Jestem sam, bo każdy oddala swój moment,
Woli o tym nie myśleć dłużej, niż chwilę,
Nikt nie wie kiedy, woli o tym nie myśleć,
Szybka świeca, modlitwa, do domu żywych
Szczęściem móc odwiedzać groby rodzin,
By rozmawiać o wszystkim i niczym, jak dawniej,
Kiedy ja przyprowadzę małych, to być może,
Jako starsi, przyjdą także do mnie
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek