11 września 2021
Piękno życia
Unoszę Cię, gdy śpisz na kłodzie drewna
Motylu, po zimowym śnie, otwierając oczy ku wiośnie
Kłody drewna wokół, żyjesz, śpisz. Kolejny czas
Drewno spada wokół. Ty wciąż żyjesz. Bóg tak chce
Wokół wiatr, poruszasz skrzydłami by obudzić moc
Przenoszę Cię w bezpieczne miejsce, bez chłodu, deszczu
Byś żył, jak ja. Obudzony z mroku zimy. Dla wielkiej radości
Ćwiczysz ruchy skrzydeł. Jesteś coraz bardziej pewny życia
Gdy modlę się w pokoju obok, ty unosisz skrzydła w górę
Widzę przez szybę, jak odlatujesz ku swojemu światu
Natura daje nam obraz korzystania, możliwości spojrzenia
W rzeczach najmniejszych, Bóg jest największy
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
wiesiek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
AS
11 marca 2025
Marek Jastrząb
11 marca 2025
sam53
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
absynt
11 marca 2025
Toya
11 marca 2025
ajw