6 sierpnia 2012
była
pies zawył o trzeciej rano
różańce w rękach
blask gromnicy muskał jej policzki
taka krucha i bezbronna
mała wyschnięta rodzyneczka
konała w bólu
dwa tysiące kilometrów
trzask zamykanego wieka
biały gołąbek i trąbka
w czerwcowe południe rosół nie smakuje
uśmiechy bliskich nie cieszą
...
i cisza i pustka i chłód
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek