15 września 2010
cichnie...
karmiła go poezją słów
nadstawiała policzki
na raz na dwa
za mgłą uniesień czekała
oparta o marmurowy pomnik
na raz na dwa
w takt melodii płakała
podciągając sukienkę
na raz na dwa
podzieliła poduszki
zasunęła firankę
na raz na dwa
przygasł ogarek stłumiony
krzykiem pogardy
na zawsze
6 marca 2025
Bezka
6 marca 2025
Yaro
6 marca 2025
Yaro
6 marca 2025
ajw
6 marca 2025
ajw
6 marca 2025
sam53
5 marca 2025
sam53
5 marca 2025
wiesiek
5 marca 2025
Marek Jastrząb
5 marca 2025
ajw