15 września 2010
cichnie...
karmiła go poezją słów
nadstawiała policzki
na raz na dwa
za mgłą uniesień czekała
oparta o marmurowy pomnik
na raz na dwa
w takt melodii płakała
podciągając sukienkę
na raz na dwa
podzieliła poduszki
zasunęła firankę
na raz na dwa
przygasł ogarek stłumiony
krzykiem pogardy
na zawsze
17 listopada 2025
absynt
17 listopada 2025
Arsis
17 listopada 2025
wiesiek
17 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
17 listopada 2025
sam53
17 listopada 2025
sam53
17 listopada 2025
jeśli tylko
17 listopada 2025
ajw
17 listopada 2025
smokjerzy
16 listopada 2025
sam53