9 grudnia 2010
aryjska rasa panów
herbata smakuje jak zwykle
za oknem głębia granatu
przenikliwe zimno ścięło mi szpik
stoję pod chropowatą ścianą
patrzą na mnie setki niebieskich oczu
a śniegowy blask ich głów
nie pozwala mi się skupić
po kolei rwą mi włosy
pojedynczo z namaszczeniem
powieki zszywają wieprzową pępowiną
duszy nie opanują...
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch