15 may 2013
zamąciłeś w głowie
w twoich wierszach jest metoda
nawet jeśli deformujesz urodę
nie detronizujesz nie patrzysz w oczy
pióro czyni bardziej atrakcyjną
mam za mało rozsądku albo nie zauważam
pozornego zapisu stoję tyłem siedzę
patrzę w dół albo leżę zamyślona powtarzasz
piękna z uporem powoli staję się ofiarą
nie zawsze oddajesz wiernie odbicie światła
w błękicie tęczówek to nie wina stalówki
zrozum bezlśniąca wpisuję
czynny imiesłów obok nazwiska
nie odbijam jestem nieszczęśliwa
ze szczęścia tatuaż w kąciku oka zrobiony
przez nieuwagę czuję zapach bzu kręci głowie
tak jak mąci się kobietom
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma