2 september 2012
oczyszczenie
pod wieczór nad jeziorem roznieciłeś ognisko żarem papierosa spragniony
płynną ofiarę zacząłeś od hestii wznosząc toast za brudną miłość
z rocznego rachunku sumienia jak chrust dorzucałeś kolejno
grzechy nocy. płomienie tańczyły ty stygłeś coraz to lżejszy
zerwała się burza deszcz zgasił ogień
czystszy z przepaską na biodrach
w sandałach na nogach wróciłeś
okadzony dymem
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga
22 february 2025
ajw
22 february 2025
ajw
21 february 2025
wiesiek
21 february 2025
Eva T.