19 march 2015
... a umrę dla ciebie
bywam poezją kiedy się rodzę
co świt i każdym rankiem
tworzę rozmowy z moim bogiem
nad krzyżem milcząc nie podrywam zbyt wiele
jedynie poziom boleści automatycznie
przetwarzam na słowa pełne w dłoniach
żaden inny deszcz nie krzyczy tak głośno
przerywam milczenie mówiąc spokojnie
krople są jedynie po to by cię kochać
o bezkobieciu staram się zapomnieć
a dotyk
jest zawsze z kolejnym życiem do odzysku
lewitując pośród ty i ja
kiedy znów możesz ale nie musisz
powiedz mi jeszcze raz
że bywasz poezją kiedy się rodzę...
24 february 2025
absynt
24 february 2025
ajw
24 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
23 february 2025
absynt
23 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek