8 april 2013
Rzucanie kamieniem w rozbuchany chaos
nim zaczynał się splot zwykłych przyzwyczajeń
po kocich łbach powoli toczyły się czyjeś łzy
zmywały omszałą obojętność
zawsze w tym samym palcie połatanym
złudzeniami i wiatrem z bezbarwnymi
źrenicami złamany na pół
każdego dnia mija uliczki prostujące zakręty
potykając się o ciekawskie spojrzenia
w butach nie do pary
nie wie że każdy jego krok rozbijany echem
zostaje nieodzowną częścią
pokręconych losów
1 june 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
9 may 2025
wiesiek
6 may 2025
Eva T.
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka