8 april 2012
Oczy
Nic nie mówisz ale
tyle skargi w spojrzeniu
aż pociemniało
i uleciał granatowy motyl
Ze zdumienia nagle pojaśniał
pokój gdy bez gromu
błyskawica źrenice rozdarła
i wyszły mi naprzeciw –
błękitne lampiony
zapalone uśmiechem drgającym
w półmroku twoje oczy –
zawsze inne
9 april 2025
wiesiek
9 april 2025
ajw
9 april 2025
ajw
8 april 2025
wiesiek
7 april 2025
marka
7 april 2025
marka
7 april 2025
marka
7 april 2025
marka
7 april 2025
ajw
6 april 2025
marka