6 december 2014
Nim rozdziobią mnie kruki i wrony
powoli lodowacieję bez ciebie
spojrzeń
zachęcających do bycia sobą
słów zdmuchujących pajęczyny
w kątach
próbuję krakowskim targiem namówić
miesiące by dla mnie
przestawiły się jak w bajce o złej macosze
umaiły zgrudniałe wnętrze
rozżarzyły czerwcowo
zamiast deszczu oblały miodem
ale złowróżbne krakanie wron i kruki
widoczne z mojego okna szkicują
obraz pędzącego czasu
głuchego na jakiekolwiek prośby
zaklęcia
zanim mróz wyrysuje na szybach
wzory
wyżłobię na nich petycję do nieba
8 november 2024
Never Found YouSatish Verma
7 november 2024
0711wiesiek
7 november 2024
"In This Hell"steve
7 november 2024
"My Love For You"steve
7 november 2024
DefaulterSatish Verma
6 november 2024
0611wiesiek
6 november 2024
Filigran.Eva T.
6 november 2024
VirginitySatish Verma
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga