11 june 2012
Puste krzesło w uliczce
wśród absurdów podświadomości
zwyczajne w środku źrenic
czeka na znak -
cień
pobudzone zmęczeniem
powieki
wypluły zez szachownicy chodnika
polna mysz gra partię szachów z księżycem
zagapiona ćma zahacza
o poręcz krzesła tracąc skrzydło
nocne marki nie mogąc odczytać
znaków drogowych
gubią się w szmerach i chichotach
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek