19 may 2012
Niepokój
Gdy światła miasta gasną
strudzone ulice prostują zakręty
noc
wrzuca do kosza napotkany nagle
pośpiech
spóźnionego przechodnia wita
niezakurzonym zapachem
lata
i przekazuje aniołom
by bezpiecznie
przeprowadziły go przez mroczne
zaułki
kiedy moje miasto śpi
wsłuchuję się w daleki rechot żab
lekkie stąpanie wiatru
pohukiwanie sowy
chwila drży niespokojnie
wiedząc
że za moment zniknie
a cisza za oknem tańczy -
ostatnie akordy nocy
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek