9 august 2013
Ślad po czerwonej mrówce
Przesiewam na przemian ścierające się
emocje co stwarza zupełnie
nierealne kontury przeszłości.
W odbiciu szyby twarz – dziwnie
wykrzywiona maska.
Czołgające się po podłodze myśli związuję
na supeł i zaczynam kolorować
twoją nieobecność skaleczonym palcem.
W esy floresy wbijam ostrze noża.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma