23 june 2012
Rozmyślania
„Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”
te słowa specyficzną mają
moc.
Jestem marnym prochem,
drobiną,
bez której obyłby się świat,
ale istnieję
zapewne – p o c o ś,
nie bez powodu stworzona.
Jak ty, powietrze,
woda,
jak słowo od wieków
wieczne.
Może trzeba czas zatrzymać w pędzie,
uchwycić w dłonie,
uwięzić?
Nie jeść, nie pić
nie spać,
z głową posypaną popiołem
po pustyni błądzić?
Ocean niemożliwości przepłynąć
w określonym terminie,
ciszę pytać o echo zgubione
we mgle…
Tropić prawdę z uporem ślepca
wędrującego donikąd.
Roztrzaskać mur obojętności wrażliwością
ukrytą
i śladów stóp napotkanych nie rozdeptać?
8 november 2024
Never Found YouSatish Verma
7 november 2024
0711wiesiek
7 november 2024
"In This Hell"steve
7 november 2024
"My Love For You"steve
7 november 2024
DefaulterSatish Verma
6 november 2024
0611wiesiek
6 november 2024
Filigran.Eva T.
6 november 2024
VirginitySatish Verma
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga