24 may 2019
od pępka
odchodzimy od siebie zostawiając ślady na piasku
chociaż wiemy że wiatr je zwieje fala zmyje
wyrywamy z siebie nawzajem słowa jak chwasty
nie licząc się z tym że wrócą jak do wiersza
błądzimy w czeluściach mgły szukając wyjścia
chociaż ostatni przyjaciele już dawno zwiedzają inne światy
oswajając zapomnienie z końcem języka
nasze szaleństwa coraz częściej przystają na czerwonych światłach
a modlitwy zmieniają religie szukając właściwych bogów
pamiętasz truskawki układane aż po pępek
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma