3 august 2023
światło rodzi się przed wschodem
przechodzę obok
a przecież mógłbym przejść przez życie
albo przeżyć
od rana przebieram w promieniach słońca
nigdy bym nie przypuszczał że te spod serca
układane w pocałunki
można zatrzymać na ustach
błyszczą z miłości
pachną pożądaniem
smakują kawą
zatrzymane wpół drogi
rozpływają się chmurach giną
jak refleksy na powierzchni jeziora
zmieniają kształt i barwę
niczym cienie tańczące w trawie
i choć błyszczą pożądaniem
pachną kawą
smakują miłością
daleko im do tych rozświetlonych poranną zorzą
rozdygotanych blaskiem świtu
dziś padał deszcz
spod skóry wyciągnąłem słowa które lubisz
dotykamy życia
28 september 2023
Satish Verma
27 september 2023
wiesiek
27 september 2023
Jaga
27 september 2023
Satish Verma
26 september 2023
wiesiek
26 september 2023
Satish Verma
25 september 2023
wiesiek
25 september 2023
Eva T.
25 september 2023
Satish Verma
24 september 2023
Satish Verma