26 october 2023
wierszem
tańcz póki jesień kolorami
przegarnia nocą szare cienie
wiatr sny kołysze między nami
zmierzwione liście drzewom czesze
księżyc promienie rzuca w trawę
i dreszcz wędruje mi po plecach
palce z twoimi chciałbym zapleść
a ty w podskokach w piruetach
niesiona nocy równym rytmem
z melodią walca zda się fruniesz
tak jakbyś duszą była przy mnie
pocałuj jesień już całuje
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek