17 march 2014
w rocznicę
trwasz bez początku i bez końca
w powracającej myśli mapie
wtedy śnieg sypał wiosną kwiaty
róże w pamięci zapisane
nie mogę nigdy się napatrzeć
na pochylone główki pąków
liście opadły na serwetę
zmienię na nową ciastem pachnie
aromat śliwek prosto z sadu
i puder z palców zlizywany
słodycz nie tylko na języku
jak dawniej ten twój uśmiech mamo
18 november 2024
0007.
18 november 2024
0006.
18 november 2024
Śpiew ptaków to są myśliEva T.
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga