16 february 2014
niepodobna
przyszła niczym dzień w tygodniu
który z nieba nam nie spada
do nikogo niepodobna
kiedyś była u sąsiada
nie pamiętam chyba w czwartek
już wieczorem myłem ręce
nie pukała - drzwi otwarte
weszła i ścisnęła serce
kot pod stołem wciąż pił mleko
córka z matką przy ekranie
bliskość stała się daleką
kap - kapała woda w kranie
zostawiłem cień w łazience
krzywy jak podłoga krzywa
echo które myje ręce
i wiersz krótki - właśnie czytasz
zostawiłem smutny piątek
datę w płaczu - szkoda daty
czy żal życia - takie skąpe
nie - najbardziej żal wypłaty
13 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga
13 november 2025
ajw
13 november 2025
ajw
12 november 2025
wiesiek
11 november 2025
wiesiek
10 november 2025
wiesiek
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek