16 february 2014
niepodobna
przyszła niczym dzień w tygodniu
który z nieba nam nie spada
do nikogo niepodobna
kiedyś była u sąsiada
nie pamiętam chyba w czwartek
już wieczorem myłem ręce
nie pukała - drzwi otwarte
weszła i ścisnęła serce
kot pod stołem wciąż pił mleko
córka z matką przy ekranie
bliskość stała się daleką
kap - kapała woda w kranie
zostawiłem cień w łazience
krzywy jak podłoga krzywa
echo które myje ręce
i wiersz krótki - właśnie czytasz
zostawiłem smutny piątek
datę w płaczu - szkoda daty
czy żal życia - takie skąpe
nie - najbardziej żal wypłaty
18 october 2025
wiesiek
17 october 2025
wiesiek
16 october 2025
wiesiek
15 october 2025
wiesiek
15 october 2025
Jaga
14 october 2025
wiesiek
13 october 2025
Jaga
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw