Jacek Sojan

Jacek Sojan, 14 june 2011

***

a jeśli świata nie ma a jeśli cztery ściany
dzielą nas od pustki przepaści otchłani
i słychać jak napiera z tamtej strony nicość
lampa będzie lampą i stół będzie stołem
twoja twarz wędrówką wschodem i zachodem
a krok twój zegarem co wszechświatu bije


number of comments: 8 | rating: 5 | detail

Jacek Sojan

Jacek Sojan, 13 june 2011

dlaczego

pytamy pustego miejsca
które miało imię i kształt
kształt pozostał już tylko w imieniu
co na wargach palący ma smak

pytamy nieznośnej pamięci
która nagle rzuca nas wstecz
kogo teraz trzymamy w objęciach
bo na twarzy zalega cień

wyjaskrawia się w zmierzchu i znowu
pytamy kiedy i jaki gest
z tego ciała zaledwie zdjął kontur
a pominął ważniejszą treść

dlaczego - wzajemnie pytajmy
przez rok cały każdego dnia
aż zdejmiemy w najgłębszym milczeniu
czarne ramki z odległych dat

aż w milczeniu zdejmiemy wargami
obietnicę z podanych warg


number of comments: 12 | rating: 9 | detail

Jacek Sojan

Jacek Sojan, 9 june 2011

głupio o mądrości

granica naszego ciała
kończy się tam
gdzie kończy się kosmos

jak twierdzili stoicy
wszystkie prawa kosmosu
swoje odbicie znajdują w mędrcu

(stoicy to istoty z kosmosu
gdyż na widok pustego dzbana
nie pisali zażaleń ani próśb do Najwyższego
nie tworzyli dramatów
rozchodzili się
by nazajutrz spotkać się ponownie)

podobno wystarczy wgapiać się
w rozgwieżdżone niebo
(no - kontemplować)
a już odczuwa się głębokie przekonanie
o porządku i racjonalności wszechrzeczy

jeśli tak
to pies i jego przodek wilk
są na pewno mędrcami
choć niekoniecznie uczonymi
bo uczony ma jednak problem
z uzgadnianiem życia z własną doktryną

ale przecież
życie poety
dokładnie realizuje
i jest świadectwem jego prawdy znajdując ją przy stole
przy szklanicy wina

kosmos jaki się wyłania
budzi jego psią naturę
czyli wierność samemu sobie
a wycie do księżyca
tak szlachetnie wybrzmiewa
że słuchający
nazywają to pobożnie
wierszem


number of comments: 14 | rating: 8 | detail

Jacek Sojan

Jacek Sojan, 7 june 2011

białe noce

ostatniej nocy byłem w twoim śnie
nie odstępowałem od ciebie na krok
jeśli nie obetnę swych zdradliwych powiek
jeszcze tej nocy wezmę jedną z chętnych kobiet
by rano mieć pewność że tylko z nią byłem

mógłbym cię oszukać że jesteś jedyną
ale sen mnie ubiera w stroje don Juana
i prowadzi krawędzią księżyca w pokoje
których adres nieznany a i twarze obce
mógłbym ci obiecać bezsenne białe noce
we własnych źrenicach
ale jak mam w snach twoich zetrzeć ślady swoje


number of comments: 6 | rating: 4 | detail

Jacek Sojan

Jacek Sojan, 31 may 2011

piana



Afrodyta wynurzająca się z morskiej piany
to oczy zwrócone ku cielesności

jego piękno
nie jest aby mają
dla mędrców Bhagavat-gity złudzeniem
dla proroków marnością

przynosi pożądanie
rodzące ból i śmierć
rozkosz wypełnioną cudami i pieśnią
olśnieni
nie zauważamy związanych rąk
spętanego językiem języka

przestajemy widzieć najważniejsze
ogromną jak ląd do którego spieszy
pianę
esencję znikomości

ta nawołuje - wyjdź mi naprzeciw
zanurz się
spłuczę twoje ślady
byś mógł na zawsze związać się
z mitem
i stać się mną

powracającym w pieśniach kochankiem
piaskiem dla piany


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Jacek Sojan

Jacek Sojan, 30 may 2011

ostrzeżenie

on ma
on ma długiego
on ma długiego i grubego
on ma długiego i grubego kija

na jednym końcu on
na drugim końcu złość
uważaj

cóż warta złość bez kija
albo kij bez złości

a i on bez kija
też jakiś
kijowy


number of comments: 8 | rating: 5 | detail

Jacek Sojan

Jacek Sojan, 27 may 2011

bez gwarancji

przesiadywała
w studio pięknego ciała
tak długo
aż umarła

szkoda
bo studiowanie tego artefaktu
nie daje żadnych wniosków post-factum
właścicielce
takoż amatorom aktów


number of comments: 12 | rating: 2 | detail

Jacek Sojan

Jacek Sojan, 25 may 2011

requiem dla Janusza Kurtyki

motto: "Kto kontroluje przeszłość, kontroluje teraźniejszość i przyszłość"
G. Orwell

nie oglądać się wstecz
przecież tak wygodniej
urodzić się dnia następnego
nie pytać gdzie jest ojciec
za co wujek siedział
wykreślić ze słownika Miednoje i Kozielsk
do lasów smoleńskich pojechać
na grzyby

martwić się tylko o jutro
i nie wnikać w życiorys tego pana
który z takim namaszczeniem mówi o sprawiedliwości
co robił w mundurze służby bezpieczeństwa
w pewnym małym miasteczku na południu kraju

klaskać każdemu
kto buzię wypycha wielkimi słowami
kochać ludzkość
zatykając uszy na bałamuctwa narodowe
ojczyznę widzieć wielką sytą i szczęśliwą

uczyć się języków
by kraj marzeń zwiedzać podziwiać rozumieć

wracając nie narzekać
pracując dla jutra
uczyć się wytrwale zapominać wczoraj

wśród milczenia owiec
nauczyć się skubać
trawkę na mogiłach


number of comments: 17 | rating: 5 | detail

Jacek Sojan

Jacek Sojan, 25 may 2011

czerwiec

miesiąc czerwi
cały miesiąc z robalami

o Grzegorzu Wielki

za co ta pokuta
w kąsaniu żądleniu szczypaniu
żywcem pożeraniu

a te maki rumianki
szczyty drzew i gór
za skrzydlatą chmurą
bzyczącej apokalipsy

jak przeżyję
do zimy zamieszkam na księżycu
tam nie ma ani jednej muchy
nawet Anny

a wam ziemianie
Rajd
na Antarktydę
i uwaga
czytałem
Rajd
zabija

na śmierć

(swoją drogą ciekawe
jak zabija się inaczej
i co to za perwersja)


number of comments: 27 | rating: 3 | detail

Jacek Sojan

Jacek Sojan, 22 may 2011

lilia dla Li Baia

gdy masz
dwa bochenki
jeden oddaj za lilię
(przysłowie chińskie)



mój brat o skośnych oczach
Li Bai
przynosi z okresu dynastii Tang
wezwanie - pijcie wino
baraninę gotujcie i wołu
przed nami trzysta czarek

chwilowy właściciel tęczowego konia
zawsze dobrego apetytu
bezustannego pragnienia
hulaka z wyboru i z upodobania
gest oddania dziesięciu tysięcy dukatów
za garniec wina
przeniósł nad terytorialne zdobycze cesarza
za co wygnano go z dworu

jak mówi legenda
poeta utonął
próbując objąć odbicie księżyca
w tafli jeziora

prawda jest inna

Li Bai co wieczór
przybywa do Krakowa
co wieczór oddaje tęczowego konia
i wiewiórcze futro
za stół na Kanoniczej
zastawiony winem
radosnego ducha

pijąc
szukam w zatokach czerwieni
księżyca Li Baia
to jedyne złoto które mogę dorzucić
za pełną czarkę
by ostatecznie smakując nieśmiertelność
pozostać na wygnaniu


number of comments: 10 | rating: 4 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: długi język, muza, pomiędzy, gronostaj z damą, dlaczego nie, PKP, et ne nos inducas in tentationem, sed libera nos a malo, bujanie, Czyżyk, uwaga na szatynki, lekcja mitologii, szaleństwo makowe, modlitwa do Judasza, harpun, na gadu-gadu, wiersz zasmarkany, miłość niespokojna, codex doskonałego kochanka, twój czarny łabędź, nowy elementarz, canto, szlak twojego imienia, w poszukiwaniu Atlantydy, kreskówka, na balkonach, sura Alego, dziewięćsił, czas wieku męskiego, pokazała, Big - Bang 1989, odwołanie randki w ciemno, casus antypoety, imperatyw, związki frazeologiczne, zielony kontrabas, mądrość Jacka Sojana, Kwiecień-plecień, rozmowa z Dyrygentem, cimcirymci, soliloquia św. Muz, Moskaliki Podwawelskie, Dytyramb literowy - karnawałowo, media, skarbiec polski, powiedzieli, Epitafium dla Wojciecha Jaruzelskiego, deser, Bałtyk, zamyśliłem się, chałwa, jego dupa, dziewczyna z walizki, analnie i banalnie, zaproszenie, Afryką bądź mi, Joaśka, splot, Samuraj polski, las na reglu, pokolenie, patrz, urzeczona narzeczona - dwugłos, do poetów, dziewice i smoki, Twardy limeryk, mówisz jestem senna, Mój życiorys albo spowiedź właściciela kopy, Judasz, noeza albo okruszki z weselnego stołu, Limeryk solidarny, lingwistyczne zakupy w promocji politycznej, świat w naszych rękach, na facebook'u, stary komplemenciarz, Moja reduta, canzona, przy samowarze, ja Kain, trucizna, deser, manifa Henia, raz na zawsze, CV, mieć ideę, portret przeźroczysty, przepis na wiersz awangardowy, oda do Marylki, sutek, Kraków, rehabilitacja, śladami dorożki, plaga, rzeźba, królewny, pierwiastek, weryfikacje /wiersz integracyjny/, disco, przyprawa do skrzydełek Kentucky, mam, koniec kropka, ***, dlaczego, głupio o mądrości, białe noce, piana, ostrzeżenie, bez gwarancji, requiem dla Janusza Kurtyki, czerwiec, lilia dla Li Baia, słownik twojej obecności, nad rzeką Amen, kolczyk prola*, źródło, dekalog poety, mordercy, złote gody, Pogoda polityczna, Bohater romantyczny, bytka ne bytka - to je zapytka, o maj darling, do mojej kochanki, Maślak w occie, na wspomnienie pewnej Węgierki, Berecik, uwiedziony, orgia orientalna, rękopis znaleziony w Toyocie, List do Petroniusza,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1