11 december 2014
patrzę głęboko w niebo
czekam
wytrwale jak spalona ziemia na deszcz
czekam
jak rodzice na nienarodzone dziecię
przyjdź
nie ma na co czekać
ludzie w świecie zgubili sens
życie niby to samo lecz czas płynie szybciej
w powietrzu czuć wojny smak z zapachem jaśminu
we łzach na polach pełnych ryżu
na wrzosowisku patrzę głęboko w niebo odbicie lustrzane
co noc nadejście się śni w chwale w pełnym majestacie
zadowolony głodny przyszłych dni
napędza mnie myśl że wszystko się odmieni
pogubiony sterowany nie mam szans
odludek stres przeszywa jak wiatr choć krew ciepła
adrenalina napędza radość i strach
14 november 2024
....wiesiek
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 november 2024
0003.
13 november 2024
1311wiesiek
12 november 2024
0002.
12 november 2024
1211wiesiek
11 november 2024
1111wiesiek
11 november 2024
0001.
11 november 2024
I Don't KnowSatish Verma
10 november 2024
You've Already Gonesteve