9 december 2014
za mało
nie wiem
nie umiem wyrazić siebie
zbyt mało słów ubogi język
w parku co za szczęście widzę ciebie
szukam w wyobraźni myśli złotej
biegnę do pracy na niby starcza mi
wolnym ptakiem bywam wyjadam słoninę i ziarna
dziobię kąsam czasem jak wąż jadowity
muzykiem nie jestem
gdy pisze przeszywają dreszcze
klawiatura instrumentem
pocieszam wytłumaczę
przeszkadzam żonie gdy serial męczy
leżę na tapczanie jak burek
odłogiem skupiam myśli do kupy
czasem nie wiem tak po prostu
zamknięty jak słoik ogórków kisnę w czasie
21 november 2025
wiesiek
20 november 2025
wiesiek
20 november 2025
Jaga
19 november 2025
Jaga
19 november 2025
ajw
17 november 2025
wiesiek
16 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga