12 february 2011
krótki spacer po zmierzchu
w sześcianie ciszy echo twoje błądzi
zamykam oczy dotykam myśli
błądzę pośród pagórków twoich piersi
usta wnikają w intymne skrawki
naszej pamięci
upajam się zapachem twego ciała
choć sen jest za krótki
a marzenia ciągle trwają
jak wspomnienia
co kończą się nad ranem
1 may 2024
0105wiesiek
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma