14 april 2012
Ślepy tor
Pod semaforem czas stanął
z trwogą w sercu dudniącą.
Popękane struny szyn
z drogą prowadzącą do nikąd.
Ostre dźwięki światła
odbijają się w ścianie ciszy.
Nadwęglone pokłady pamięci
piętrzą się barykadą myśli.
Na pustym peronie
pozostawiony bagaż
z ważnym biletem w jedną stronę.
Cofnięty zegar
chwil minionych nie wraca
człowiek strudzony utknął w półmroku.
Na zmianę obranej trasy
zawsze nie jest za późno.
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma