Konrad Redus

Konrad Redus, 26 december 2011

rachunek na koszt własny

swoją małą armię podrywam do lotu
dywanowa napaść na dziewczyny spod trzepaka
osiedlowa strategia jak w meczu koszykówki
każdy kryje swego

potem zazwyczaj są śluby i wesela
opijanie pieczątek i sakramentów
w nadziei że to dla dobra dziecka
józef nie zostawił żony na pustyni

ja się wstrzymuję i czekam
aż kolejna płonącym mieczem języka wyprosi mnie za drzwi
raj utracony
pociąg osobowy i paczka fajek

okrętem wspomnień rozbijam się o ściany kufla
drugi domek z kart ułożę staranniej
teraz można jeszcze potańczyć
potem podejdę i grzecznie się przedstawię


number of comments: 8 | rating: 17 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 5 may 2012

związek partnerski 1+0

mówisz dziewczyna
kobieta!
(syrena prawie harpia)
nie matka i nie polka
(zagorzała feministka)
imprezowiczka kosmopolitan
o uśmiechu że już nie wiem
czy w oczy czy na biust
błądzę spojrzeniem
po niebie za gwiazdą natchnieniem
drugą dłonią coś więcej...

mówię chłopiec
chłoptaś
żabi ogierek


number of comments: 28 | rating: 17 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 11 september 2012

buty do chodzenia

znam do porzygania
sceny na kanapie
kręcisz się z nim
w sukience ode mnie

i ten śpiew

na te jedne buty
rajstopy i sweter
czterdzieści lat temu
jak dziś droga Nancy
czekam


number of comments: 18 | rating: 16 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 20 september 2012

krowa płacząca

z pozoru święta
bo kościołowa
pokolenia wykarmiła kwaśnym mlekiem

obraz ryczała
ratujcie obraz
reszta może iść z dymem

kamień milowy
kamień węgielny
łajno pod nowy ołtarz

historia lubi się powtarzać
zwłaszcza przy czterech żołądkach


number of comments: 23 | rating: 16 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 6 february 2012

dobór zachowań do wartości

my dzieci
marzeniami zakłopotane
usiądźmy
już dość skakania
po łąkach do gardeł
przy sadzeniu drzew
trzeba zapuścić korzenie


number of comments: 6 | rating: 16 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 19 november 2011

wysiedziane fotele są najwygodniejsze

Jarentemu

dawno już minął czas
kiedy chociaż na kawę
kilka przystanków jednym tramwajem

dawno już minął
a twój fragment stolicy
nadal nie odróżnia dnia od nocy
mieszkań od piwnic

choć i my się w czasie mijamy
przypomną sobie o nas
papierosy i szklanki


number of comments: 12 | rating: 16 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 3 april 2012

nevermind

przysporzę cię o uniesienie
nocnym tourne po dachach
pieprzymy się jak pieprzymy to miasto
splunięciem śliny w uliczkę ciasną
gaszeniem petów na bruku

zaliczam cię śródmiejski bar
bit pod seks
seks pod schab frytki ogórek
czterdzieści procent czystej kultury
grafiotwy obraz dnia

dziejemy się w pościeli kanap
autobus nocny rogatki miasta
twój dom do snu cię ułożę
sam nie wierzę miłości
wymknę się oknem


number of comments: 17 | rating: 16 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 24 may 2012

stacja: Jupiter II

tu radio wodna Europa
nadajemy program
o zaćmieniu słońca

silniki nie tracą pary
przy generatorach
widzimy się żywi
w połowie miesiąca

z czkawką burzy
w płonących sztormach


number of comments: 13 | rating: 15 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 29 november 2011

dojdziemy dziś razem

facet też lubi dostać kwiaty
zanurzyć nos w różyczce
nakręcić dzień obrazem
porozrzucanej bielizny

kiedy upinasz firanki
chociaż przytrzymam ci taboret


number of comments: 10 | rating: 15 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 9 january 2012

pasażernictwo

w autobusie siadam już inaczej
nie czaję się przyglądaniem
nie pozoruję na bajer
jadę

za muzyką i krajobrazem
odpocząć
z pragnieniem że kiedyś się przeprowadzę


number of comments: 18 | rating: 15 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 3 may 2012

trójkolorowa kotka

"a śpiewak także był sam..." - Jacek Kaczmarski

spotkałem cię na barykadzie
ktoś dla żartu na przeciwpyłowej masce
namalował ci jęzor stonsów
tak lubiłaś się uśmiechać

kamienie też były żartem
zasypane szkłem trylinki
kryształowe kule tłuczone o ścianę racji
pospolitego dachowca

spotkałem cię na barykadzie
dziewczynkę z kolorowanką pragnień
alfę i omegę wolności
tak lubiłaś się kochać

ta miłość to też żart
karykatura ze ścian toalety
dowcip na przeciwpyłowej masce
wytknięty język

spotkałem cię na barykadzie
wznosiłaś toast do lustra
z pretensją środkowego palca
tak lubiłaś być sama


number of comments: 26 | rating: 15 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 22 december 2011

oswajanie pustelnika

wiesz te sprawy
wymagają skupienia
jestem już stary
i nie każda odpowiedź przychodzi błyskawicznie

chcesz pomóc
w zgłębianiu natury damy
ale nie przez łóżko droga do sukcesu
to tylko ulotne podniety

coś stałego -
samotnia bezsennej nocy
jeśli chcesz możesz być książką
dziennikiem stanu rzeczy


number of comments: 9 | rating: 15 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 2 november 2011

dorosła kobieto

naczytałem się o tobie
w literaturach epok i kultur

a wystarczy posłuchać jak śpiewasz
gdy myślisz że jesteś sama

taką cię wyśniłem a ty
znikasz z zapaleniem światła

i nie mogę znaleźć bukowiny


number of comments: 10 | rating: 15 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 24 april 2012

* * *

gra warta tarła
syrena rozpasana
prze śliska sprawa


number of comments: 20 | rating: 14 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 25 april 2012

pastor

jeśli będziesz dziś wymiotować
myśl o mnie
rozgrzeszam cię w proteście
przed zniesławieniem dobrego imienia

dobrego przyjaciela
starego jak świat
brodatego starca na peronie obok
zatraconego w karmieniu gołębi

on grywał w szachy z papą smerfem
ćma barowa
zapluty jak my wszyscy
na podobieństwo i obraz

sponiewierany dziad
żyd proszący o grosz stare wdowy
niemy krzyk z obrazu munha
człowiek bohomaz


number of comments: 21 | rating: 14 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 10 february 2012

tuż po dwunastej

musimy się wyspowiadać

nie przetrwamy kolejnej zimy
komin legł w gruzach nadzieja
jaskółek smutnym szepcie
przedwiosenna burza przegniła
piwonie na parapecie

nikogo nie ma i nie będzie


number of comments: 6 | rating: 14 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 21 december 2011

wstecznie jak dzieciak zbieram nakrętki

dom zamieniam na cztery ściany luksusowej
dwudaniowy obiad na krupnik
popychany żytnim chlebem

nie zwiedzam już skandynawii
bardziej skupiam się na krajowej biedronce
wypatruję na źdźbłach żubrowej trawy
choć wzrok mi mętnieje
od lektur epopei narodowych
i w piersi coś kołata
od arcydzieł fryderyka
przemyconych na granicy stężenia
ziół leczniczych nuty a-moll

bo gorzkie krople nie chcą już pomagać
na problemy
żołądkowe
więc ręce zacieram
na myśl o kartoflach

uczyłem się od samego wędrowycza
choć żaden tam ze mnie absolwent


number of comments: 18 | rating: 14 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 25 april 2013

K. jak Kai, jak ...

Gerda uciekła
okupuje ostatni na tej trasie dworzec
pszczoły wniebowzięte
uszykowała im wiosnę
 
a ja skomponowany z rynsztokiem
w pseudopogoni za nigdy więcej
zbieram na bilet
w butelkę
 
kończą się papierosy
kalendarz i włosy już na jesieni nieaktualne
wciąż jednak marzę
ponoć tam czeka
 
sukienka i kolce
 
a mówią że będzie gorzej
że gdy dotrę do celu
skończę jak Mały Książę 


number of comments: 16 | rating: 13 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 24 march 2013

breakthrough

przez głowę przelatuje towarowy
z węglem drugi z kwasem trzeci
pełen ludzi których zawsze dosyć
potrzebuję spaceru
 
tu zaczynają się i kończą wszystkie
wiersze żadnego drugiego głosu wewnątrz
żadnych podziałów na role
 
żadnego chwilo trwaj wiecznie
wspomnienia oglądam w lustrze
na tle płonących mostów


number of comments: 9 | rating: 13 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 26 january 2012

ludzie dobrej woli

nie musisz się bać
nie przychodzę tu z empatii
zwykły rozsądek
nakazuje kochać bliźnich
i zabliźniać ich rany


number of comments: 27 | rating: 13 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 18 june 2012

intel inside

w szeregach i słupkach mnie ustaw
rozrastamy się jak frustracje
w nieczułości przepowiedni Moore'a
scalamy nasze układy
nie raz
nie na zawsze

od maszyn co dzieli
humanista syn królowej nauk
komputer mnie obliczy
ale nie zdoła ogarnąć
chyba że powiem
licz na mnie
oby nie zgasło słońce


number of comments: 11 | rating: 13 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 21 june 2012

dzień zaczyna się niebem...

...ze łzami siadasz
przy mnie rozkwitają stokrotki
ucieka złość gdzieś pomiędzy
palce splatamy i jest słońce

karmimy się nadzieją w żałości
zdycha ostatnia niepielęgnowana
kropla miodu na ustach suchych
jeszcze bez śniadania pocałunku

w głowie myśl pierwsza
nuta żałobnej rapsodii dźwięczy
wyznanie kochanie dziś mamy
piękny dzień na umieranie


number of comments: 21 | rating: 13 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 27 december 2014

miłośnicy blasku księżyca

nazwiska adresy pesele i nipy
nic o nas nie mówią a przecież jesteśmy
ośmioliterowym hasłem z krzyżówki
grzeszną odmianą homo erectus
często nas spotkasz na skrzyżowaniu ulic
z nowoczesną technologią
 
myślimy jak przebić kondom miasteczka
jak poczuć wiatr we włosach smród spalarni śmieci
zobaczyć bagna pola a przed śmiercią
zdobyć choć jeden szczyt
byle razem
 
i gdy zyskamy już przestrzeń
nigdy się nie dzielić
przez zero


number of comments: 12 | rating: 13 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 11 november 2011

palestyniątko

bardzo mi przykro
że Allach nie pozwolił wam...

tu są pieniądze i wiza

choć w domu zostało
podobnych siedmioro
głód

Jaser miał rację odchodząc
trzeba się pogodzić ze sobą
ze światem
niewzruszonym łzami i wojną
prośbą


number of comments: 7 | rating: 13 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 9 november 2011

kochanie przegotowałem makaron

nie przeczytałem słownika

więc zastrzegam sobie prawo do poprawiania wypowiedzi
myśl autorska

nie jestem genialnym wynalazcą
bardziej alchemikiem

i jeszcze umiem chodzić na spacery
po peryferiach odpowiedzialności
ale ty koniecznie wyrób paszport


number of comments: 21 | rating: 13 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 27 august 2013

obietnice czekania

grunt to nie osiadać
fundamentem
wgryzać się natrętnie w skałę
monolit czy jak tam lubisz
nazywać rodzinę
 
ani też nawet na laurach
co tłumaczą spokojem ducha
pewność jutra
to jak nie nasłuchiwać klucza w zamku
przecież…
 
wydzwaniam bo mówili że wypadek
wcale nie tęsknię


number of comments: 8 | rating: 13 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 19 april 2012

strażnica

historia mogła zdarzyć się i tobie
zdarza się co dzień
w pociągu znajduję broszurę
okładki zerwane
ktoś głową ruszył i kart treści stolcem nie zbezcześcił
pozornie
historia judasza wydaje się być brudna
cuchnąca zdradą z otchłani
w którą o zdrowych zmysłach się nie zapuścisz

a miłość nie zna złego


number of comments: 7 | rating: 13 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 3 january 2012

pracoholizm

pracować
to jak być aniołem
pasterzem
przydzielonego czasu
obowiązków

mieć głowę pełną
móc sobie marzyć
że to jest właśnie tak
nie inaczej

pracować
to jak być potrzebnym


number of comments: 9 | rating: 13 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 23 october 2013

rzuć wszystko i chodź się całować

stań na palcach póki starcza nocy
dosięgnij wyżej głębiej zajrzyj w oczy
urwij wspomnień garść daj na drogę
 
kolejny brzask pełny obrót ziemi
ludzie w korkach w tramwajach
ludzie spóźnieni do codziennej troski
kolejny świt przez estakady i mosty
 
kolejny dzień szary tłum w nas wzrasta
byle się wyrwać przetrwać
byle nie zaspać na własny czas wolny
kolejny wieczór bezbarwny bezwonny
 
stań na palcach póki dziki zachód
wiatr zgrzyt silników krzyk ptaków
przerwij i podaj dłoń na drogę


number of comments: 9 | rating: 13 | detail

Konrad Redus

Konrad Redus, 7 may 2012

A

architekci się spisali
powiem więcej sama
przyjemność

byle do przodu
moja droga


number of comments: 14 | rating: 13 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: miłośnicy blasku księżyca, podniebny, japiszon, zacisze, sztuka dla ludu, dreamliner, do druku, jedyne słońce jedynego nieba, autonomia (w moim ogrodzie…), jak duchy, rozsądnie jest umrzeć na koniec, I can’t get no satisfaction, tylko profanum (żadnego sacrum), 2-gi wyjściowy, z czego biorą się sny, attention whore, 1-szy wyjściowy, rzuć wszystko i chodź się całować, niskopienny, wyjdź i graj, pustynny, obietnice czekania, tyle ze światła, sytuacje graniczne, seks, gdy zagrabiają nam wolność, naturalny, Mary Jane, orzeł Lota, K. jak Kai, jak ..., breakthrough, pełnia, zapał twórczy, kościelny radzi, emigrantka, my skurwysyny..., delikatesy, swoi właśni (asertywnie zakochani), do kraju tego*, jaskółki przed burzą, pusta ściana, osobowość poprzewracanych bibelotów, próbkowanie z okolic mostka, powołanie gargulca, Eurydyka, krowa płacząca, zegar biologiczny wiersza, nie musisz ze mną siedzieć, buty do chodzenia, wieża z kości, dziś nawet ja w ciebie nie wierzę, potańcówka w Dochester, bezpieczeństwo snu, u studni na rogatkach, dzień zaczyna się niebem..., boski ten kwiatek*, intel inside, w drodze do podnóża Karakal, czytanie z ośmiu błogosławieństw, scenopis pod Nescę, nu-clear, wy..., stacja: Jupiter II, wracaj!, chłopiec siada na drodze, ***(przyjacielu), A, zawiadowca, związek partnerski 1+0, trójkolorowa kotka, starczy póki co, O/X, pastor, hard rock cafe, * * *, wczorajsze jutro czyli bez happy endu, strażnica, spokój jest kłamstwem, jestem sobie chłopiec, już wolę explorera, krem na zmarszczki w mojej głowie*, połamany chlebem, nevermind, tłumu pęd, podziemny krąg, gra wstępna, żona, huragan z małej burzy, scheda po rycerzach świątyni, pukiel kontra wąsik, stan: kalifornia, dzień ósmy, niezły meksyk, łyk-end, world series of poker, symbol nowego świata, głodnemu chleb na myśli, triumf papieski, uśmiech w tańcu, zmierzch ligi sprawiedliwych, wielka niedźwiedzica i nagi człowiek z gór, tuż po dwunastej, dobór wartości do zachowań, dobór zachowań do wartości, skoro wolisz pozostać latawcem, stróż, komenda: delete, jak poeci w okresie buntu, głowa znaleziona na pustyni, wulkan drzemiący, ludzie dobrej woli, fala, ogród rozkoszy, trip, spraw mi tylko chwilkę przyjemności, wybraniec z nazaretu, nierozmienione na drobne, dalszą drogę wyznaczy kontuar, nieopodatkowane, pasażernictwo, i can’t get no satisfaction, list z butelki szampana, niecodziennik, gniew i co dalej, pracoholizm, blues, Bydgoszcz ob'Leśna, uprawnienie, rachunek na koszt własny, w mojej odpowiedzi, oswajanie pustelnika, uczeń, co lubisz robić w wolnym czasie, wstecznie jak dzieciak zbieram nakrętki, one more time, jaracz, podkowa, mikołajowa liryka, randka, wędrowniczek, bar mi domem planetą światem, wodniki, tylda, mniejszość uniwersytecka, dojdziemy dziś razem, czy mogę ci się trochę ponarzucać, zimna kawa, dyskoteka made in heaven, niech to nie będzie kolejna randka, wysiedziane fotele są najwygodniejsze,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1