15 september 2012
fantazja
już nie kręci po bożemu
udajesz kiedy centralnie dyszy
ten grymas odbiera wszystko
zamknięte nie tylko oczy
oddajesz się w wyobraźni
wielkiemu murzynowi
który trzepie cię po tyłku
ostrą jak żyleta pałą
nie wstydź się swoich fantazji
wiem że je masz
każdej nocy jesteś dziwką
mówisz to tylko marzenia
czasem się spełniają
znam to z autopsji
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma