12 november 2015
ciągle
pamiętam i tęsknię
uczucie błogie wspaniałe
krążąć nad domami moich przyjaciół
kościołem szpitalem łąką lasem
morzem i złotymi polami
lekkość przecudna i ciepła
jak sny o lataniu
być lekkim czystym młodym
nie znać złego i obojętności
trzymać babie lato za kołnierz
wtulać się w krople deszczu
kochać każdy powiew wiatru
zbliżając się do słońca
teraz spadam jak suchy liść
krzyczę i budzę się
w połowie drogi
donikąd
16 april 2025
wiesiek
16 april 2025
wiesiek
16 april 2025
wiesiek
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
wiesiek
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw
12 april 2025
ajw