23 october 2011
List pisany do obojga
Łatwiej rzucić palenie niż pisanie.
To z rozmowy prywatnej. Dziś może Pan wiedzieć, że już wtedy
znałam zapach tytoniu. Jego smak odpowiadał mi od początku,
tylko niekiedy wydawał się odrażający. Miło wchodził pod nogi
oparom wódki i trawy. Nie powiem, że tak było, choć przecież
mogło.
A dziś zdarza mi się pisać nawet do rymu. Tyle z dawnego pewniaka.
Dobrze, że nic między nami nie było. Dziś możesz być już pewna, że
wszystko zmienia się wyłącznie na gorsze. Skompromitowałbym cię jak dziewczynę samobójcy. Mimowolnie. Świadomie.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.