12 grudnia 2011
prośba Kobiety
Nieście ojca - hallelujah!
proście, a będzie dane jak za dawnych lat;
zastawione stoły, gdzie obfitość przelewa się z talerzy
na piersi siostrzyczek, pilnie studiujących nowy katechizm;
nieście przyszłość - hallelujah!
zwojujemy świat; a kiedy pozostanie nam tylko Afryka
pokażemy jawnie dwóch osobnych bogów
i każemy się pozabijać;
jestem peelem oraz autorem, kobieta mi mówi
że jestem zbyt brutalny na bycie kimś o kształcie
człowieka - a ja na to, że Hitler, Stalin, że japońscy
i chińscy dyktatorzy, i ten ze złotym pistoletem
zastrzelony na lotnisku, też byli anatomiczni, nawet zbyt
by każdego bez wyjątku nie określić człowiekiem
ona każe uciekać - narobiłeś splendoru
idź, wreszcie odejdź, postąp, jak zawsze chciałeś
stań się bogiem, półbogiem, nie-bogiem; stań się
wreszcie mną, jeżeli zapragniesz, ale odejdź
18 kwietnia 2025
jeśli tylko
18 kwietnia 2025
violetta
18 kwietnia 2025
wiesiek
18 kwietnia 2025
sam53
18 kwietnia 2025
Misiek
18 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
17 kwietnia 2025
Eva T.
17 kwietnia 2025
wiesiek
17 kwietnia 2025
Yaro
17 kwietnia 2025
Yaro