20 stycznia 2012
***
Wszyscy piszący to idioci.
Ale niektóre piszące to fajne dupy.
Niektóre nawet dobrze ciągną.
A ty z czego się śmiejesz?
* * *
Splunąłem na ciebie wczoraj, splunę i dzisiaj.
Gdybym spotkał twoich rodziców, upewniłbym
się, że durnia spłodzili przez przypadek.
Splunąłem wczoraj. Splunę dzisiaj. Jutro
wydłubię ci oko. Ale tym się nie przejmuj,
to lepsze niż dyskutować o wszystkim, co
miałbym ci ewentualnie do powiedzenia.
Splunąłem.
Patrzyłem.
Splunąłem.
A ty znów to zrobiłeś.
Znów przeprosiłeś.
A ja znów odpuściłem twoje grzechy.
Ty - przeznaczony do zbawienia
Poeta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga