24 july 2014
***ŁAKNĘ
potrzebuję twoich dłoni
oczu i języka
potrzebuję żebyś mnie
dotykał
codzienna kawa
do łóżka
to za mało
nie ufam ci
bo pewnych chwil
zmienić już nie można
odbijasz się trójkątami
sknero
gdzie te bukiety z kwiatami
a wieczorem suche usta
ocierają o twoje
mówię przepraszam
po całym chaosie
patrz na mnie nie na inne
jestem
szatanicą
słoną łzą połówki
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek