21 april 2020
głód
bóg jeden wie jak bardzo
i jak wszystko zrobię dla ciebie
milę przebiegnę utulę wymiętą
skruszoną po nocach z innymi
igrasz sobie mała z huraganem
namiętności im dajesz pieścić ciało
do mnie przychodzisz bez wyjścia
w ramach pocieszenia kurwa mać
tak trudno wytrzymać bez ciebie
te smutne noce i samotne poranki
zapijane częściej szkocką lub winem
wiesz że kocham szalenie i będę
na każde skinienie obietnicę wyzutą
z prawd wszelkich w głowie bąbelki
nie do kupienia jeseś Ariadno
nić kuszącą wysyłasz podsycasz ogień
odejdż bo natura nie wytrzyma
tych litrów wina i wory pod oczami
obrzydliwe zmarszczki odejdz
Heleno trojańska dla mnie
wreszcie umarłaś
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
20 january 2025
20.01wiesiek
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
1901wiesiek
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
1801wiesiek
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga