3 april 2021
przykry banał a żonie wstyd
takie szczęście idealne jak z powieści
nic nie brakuje można by powiedzieć
mąż zgodny pogodny aż za spokojny
a żonie tej szaleństwa się chce
flirtu romansu ale nie rozwodu
ot gdzieś w hotelu w pośpiechu
majtki ściągnąć z byle kim zapłonąć
więc drogi mężu jedz na działeczkę
żonka już wolna zabawi się troszeczkę
w kotkę policjantkę pielęgniareczkę
podejrzewając niemoralność żony
mąż kupił dyktafon i w pokoju położył
i już nie było miło i pięknie
serce stanęło i zaraz pęknie
mąż pijany jechał załamany
każdy by mu wybaczył tą wódę
a on walnął w drzewo i umarł
ona płakała kochanka już nie chciała
bo diabły szeptały jej do ucha
mąż będzie słuchał oj będzie słuchał
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma