23 may 2021
pępowina
Upatrzyła stłamsiła zniszczyła
decydowała umawiała za mnie żyła
a na starość opiekę Ci dać muszę
zająć się matką to słuszne
podczas gdy ja się czuję
zmęczoną życiem staruszką
biadolisz
odganiając moje miłości
dla Twojej choroby
świętej
ponad wszystko
oblepiona pępowiną
matki manipulantki
obudz się obudz
zbita z pantałyku
byle nie z ręku w nocniku
tam nakazuje tu czegoś zabrania
życiem moim kieruje
decyzje podejmuje
co jestem warta
istota z wolności odarta
daj żyć po swojemu pupilkowi
daj trochę prywatności
matko
pępowinę odetnij
nim śmierć przyjdzie
23 november 2024
0012.
23 november 2024
2311wiesiek
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek