Konrad Redus | |
PROFILE About me Friends (61) Poetry (178) Photography (27) Graphics (1) Postcards (2) Diary (29) |
Konrad Redus, 8 march 2012
bar i zaliczam cię wzrokiem
taksówką za garść drobnych
spadamy na dziękczynienie
chodź wybrać sobie prezent
motel za miastem pas startowy
lekko pchana wiatrem
snujesz o zmęczeniu przewalaniem gówna
jedno spojrzenie i nim dojdzie do nocy
zrobię zastrzyk z samych przyjemności
whisky i jointy do łóżka
codzienność na oglądanie chmur
przystanek na drodze stąd do nie wiem
Konrad Redus, 8 march 2012
dziś zupa nie będzie za słona
zrzuć te łachy nie idziemy do knajpy
proszę goździk bo różą się pokaleczysz
i krew na rękach
gdy z kieliszkiem zasnę
smakosz szyjki i długich nóżek
dobry sąsiad
Konrad Redus, 7 march 2012
(pamięci Włodzimierza Smolarka)
uderzasz miękko
tylko po ruchach znać atak
przeznaczenie to być we właściwym miejscu i czasie
choć tamci wciąż nie wierzą
ty już szeroko się uśmiechasz
a z piersi rwie się orzeł
niby zdjęcie kategori b...
...ramka jednak na miarę mistrzów
Konrad Redus, 3 march 2012
spragniony
cichy lokal po kilku głębszych
roztrząsa plotki gazety
serią wybuchów
łazienkowe rozgrzeszenie
gwiazd
zaćmienie
i niestrawność burbona
zwraca kartką brukowca
Konrad Redus, 1 march 2012
podczas wojny tamci chłopcy
nie mieli za wiele czasu na gry w karty
ostatnia partyjka dla nich
ostatnia i spadamy do domów
ulicami rozstrzelanych rodzin
wzdłuż muru getta z papierosem
piątek pijany jak inne piątki
kilka dni w kanałach
a nawet poker zebrał żniwo
Konrad Redus, 1 march 2012
opadło ciśnienie
na żer wychodzi prorok burzy
wąsaty starzec
z trójzębem piór
skłębiły się chmury
na żer wybiega zwiastun grzmotu
czarnobiały chłopiec
z widłami ogona
a w swoim gnieździe
pod balkonem
ze strachu drży jaskółka
boi się gromu
choć głodna
odeszła pełna smutku
Konrad Redus, 25 february 2012
obudzi się i taki dzień
dam się zgnoić za kromkę
z salcesonem
znienawidzonym
ufam że powtórnie nadstawiając policzek
dostanę z polędwicą
Konrad Redus, 24 february 2012
alfa omega
wiedzy i prawdy trzeba
życie płynące ze słowa
grzech zwisający z drzewa
uparta duma i przebaczenie
upodlenie
krucjaty oręż bezkarny
krzyż chwały
Konrad Redus, 24 february 2012
mówisz mi miłość
kociątko trzeba pielęgnować
wykarmić wychować
w domu zachować
mówię ci miłość
pisklę do opierzenia
należy rozpieszczać
i fru do widzenia
Konrad Redus, 18 february 2012
jeszcze resztki sił wyskrobię
dorastające dziecko
zlekceważę obowiązek
super moce porzucę na parkingu
znów znielubię się z cieniem
stanę się zwykłym człowiekiem
obietnica wypłakana do księżyca
rejestruje satelita pijane dobro narodowe
nie każdy człowiek odpowiedzi szuka w diable
prawdy moralne kodeksy prawne
niebo w deszczu niespełnionych marzeń
liczy się kto upadnie
testując się by poznać prawdę
mierzyć ideologie każdego świata
codziennie iść spać w zgodzie
z uśmiechem rano wstawać i na szczyt życia
po trupach się wspinać
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek